trescharchi trescharchi
415
BLOG

Minister Nowak przeciwko ulgom dla rodzin?

trescharchi trescharchi Polityka Obserwuj notkę 18

 

Prezydent Bronisław Komorowski ma podpisać w Opolu kartę rodzin wielodzietnych. Od stycznia 2014 w całym kraju ruszy projekt koordynowany przez Ministerstwo Pracy. Przygotowania trwają od kilku miesięcy, wprowadzenie karty ma być według słów ministra Kosiniaka – Kamysza wymarzonym zwieńczeniem Roku Rodziny. O szczegółach minister mówić nie chce, pragnie tylko by karta powołana została jako specjalny program rządowy.

Wiadomo że do prac nad kartą powołano specjalny zespół. Poza urzędnikami z resortu pracy znaleźli się w nim samorządowcy i p. Joanna Krupska, prezes Związku Dużych Rodzin Trzy Plus. Podobno projekt jest już praktycznie gotowy, podobno spotyka się z życzliwym zainteresowaniem dopraszanych doń resortów – Ministerstwa Sportu czy Kultury. Z jednym wszakże wyjątkiem, za to dość istotnym. Bo o ile z wizyty w muzeum można z bólem serca zrezygnować, o tyle przemieszczać się z miejsca na miejsce trzeba.

Tym jedynym wyjątkiem jest resort transportu. Na spotkania zespołu tworzącego kartę minister Nowak wysyła urzędników niskiego szczebla, którzy niechętnie podchodzą do udzielenia zniżek na PKP rodzinom wielodzietnym. Nie przedstawiają żadnych szacunkowych kosztów takiego przedsięwzięcia, po prostu zapierają się w stylu „nie bo nie”. Biorąc pod uwagę jak bardzo resort Nowaka nasycony jest nieopierzonymi wilczkami z Młodych Demokratów (partyjna młodzieżówka Platformy Obywatelskiej) trudno się takiemu zachowaniu dziwić. Nowaka i jego urzędników nie przekonuje nawet inicjatywa Kosiniaka – Kamysza, który gotów jest wyasygnować ze swoich rezerw jakieś kwoty na tańsze przejazdy. Nie, bo nie.

Niektórzy uważają, że wbrew pozorom PKP mogłoby na zniżkach zarobić (analogicznie: po podwyżce cen biletów przez Hannę Gronkiewicz – Waltz wpływy stołecznej komunikacji zmalały). Wzrósłby popyt na usługi kolejowe, poprawiłby się również wizerunek przewoźnika. W dodatku w sprawę angażuje się prezydent Komorowski, który zaprasza do siebie wszystkich marszałków województw (strach pomyśleć, co powiedzą mu „ani be ani me” Struzik czy Sekuła) by porozmawiać o ułatwieniach dla rodzin wielodzietnych. Podobne rozmowy czekają włodarzy polskich regionów w Ministerstwie Pracy. Wspomniana Joanna Krupska jest zdumiona postawą resortu ministra Nowaka.

Rzecznik resortu transportu przekonuje z kolei, że jego ministerstwo nie zajmowało stanowiska świadczącego o braku zgody w sprawie zniżek na PKP. Podobno w zamian złożono już do Ministerstwa Pracy własną propozycję, której szczegółów dziennikarze nie są godni poznać.

Sławomir Nowak z początkiem nowego tygodnia wyszedł na prowadzenie w nieformalnym wyścigu z Joanną Muchą w mało chlubnej dziedzinie najbardziej skompromitowanego ministra w skompromitowanym rządzie.

Strach czekać na odpowiedź szefowej polskiego sportu.


trescharchi
O mnie trescharchi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka